Tego pseudo-lata pachnę wakacjami od stóp do głów. Włosy pachną chłodną bryza, ciało egzotycznymi kwiatami, a nadgarstki rozgrzanym upalnym dniem piaskiem. Wiele osób nie lubi mieszać zapachów, obawia się, że źle się skomponują. Ale zapachy morza, kwiatów i piasku nie mogą się gryźć. Tworzyły w lipcu spójną całość. Niestety, jak to bywa latem, na mojej twarzy pojawiły się małe zawirowania, które wyleczyłam kwasem salicylowym i kontrowersyjną medyczną marihuaną. Pokażę Wam dziś też ciekawy kanał na YT o podróżach oraz mojego ulubionego aktualnie bloga. Poznacie najwygodniejsze buty świata i przepis na zdrowy, oryginalny sos do sałatek. Zapraszam Was na co najmniej trzynaście inspiracji minionego miesiąca. <3
1. Włosy
Szampon w kostce Seanic Lush
cena: 8,95 EUR / 55 g, do kupienia tutaj
Po wielu przeczytanych w Internecie opiniach byłam przekonana, że ten szampon będzie przeze mnie używany tylko raz w tygodniu do mocnego oczyszczenia włosów. Miał zostawiać je szorstkie i sztywne, skrzypiące z czystości. Tymczasem okazało się, że to jeden z najbardziej nawilżających szamponów, z jakich przyszło mi korzystać. Pachnąca słoną, morską wodą, słońcem i relaksem kostka mocno się pieni, pozostawiając na włosach ochronną, żelową warstwę z wodorostów, która porządnie je nawilża, odżywia i zmiękcza. Poza tym skóra głowy nie jest podrażniona, a włosy sa długo świeże.
2. Twarz
[Pin on Pinterest]
Olej z konopi z CBD + korektor punktowy Instaperfect Bielenda
ceny olejku zaczynają się od 100 zł w zależności od stężenia i pojemności, do kupienia np. tutaj, tutaj lub tutaj
cena serum: od 6,50 zł (cena ze sklepu online – produkt niestety nie jest dostępny online w Rossmannie)
Mieszkam w Amsterdamie, więc dostęp do produktów tworzonych z konopi indyjskich jest bardzo łatwy. Ceny również są o wiele niższe od tych, które oferuje polski rynek. Dziś chciałabym Wam polecić olejek z konopi, ale nie taki zwykły, lecz z dodatkiem substancji CBD i/lub CBDa (obie legalne w Polsce). Na ten temat stworzę osobny wpis, a tymczasem bardzo polecam ten olejek każdemu, kto ma problemy z cerą typu: trądzik, alergie, podrażnienia, wysypki, atopowe zapalenie skóry, infekcje skórne itd. Genialnie leczy wszystkie zmiany. Pod spód nakładam korektor punktowy Bielendy, ale rozprowadzam go na całej twarzy jak serum. W ciągu jednej nocy mniejsze krostki znikają, a większe są o wiele bledsze.
3. Ciało
[Pin on Pinterest]
Olejek Yves Rocher Monoi
cena: 39 zł / 125 ml (ale często jest w dużej promocji), do kupienia tutaj
Nie posiada zbyt dużych właściwości pielęgnacyjnych, ale ładnie utrzymuje wodę w naskórku, zwiększając elastyczność skóry i zapobiegając jej odwodnieniu. Nie poprawia struktury naskórka i nie regeneruje go, ale wszystko wynagradza mi jego zapach. Bardzo intensywny i egzotyczny. Pachnie olejem monoi, czyli mieszanką polinezyjskiego kwiatu – gardenii tahitańskiej – i oleju kokosowego, co sprawia, że kompozycja jest zdecydowana, odważna, kwiatowa i mocno słodka, latem wręcz przytłaczająca, choć moim zdaniem właśnie podczas wysokich temperatur ten zapach wyjawia najpiękniejsze tajemnice… Pachnie trochę jak guma balonowa – tak słodka, ze aż bolą od niej zęby – z dodatkiem konwalii lub bzu. 😀 Jest lekki, ale treściwy, cięższy od np. olejku Nuxe. Wchłania się więc nieco dłużej, ale mi to nie przeszkadza. Nie klei się i nie brudzi ubrań. Posiada bardzo wygodny, niezacinający się aplikator.
4. Zapach
Znalezione obrazy dla zapytania armani sun
[Pin on Pinterest]
Giorgio Armani, Sun di Gioia, EDP
cena: od 157 zł / 30 ml, do kupienia tutaj
Niedrogi zapach, który zdominował moje wakacje. Podobny do zapachu olejku Yves Rocher i Terracota Guerlain, niemal identyczny jak Olympea Paco Rabbane. Słodko-słony, z jednej strony ciężki, z drugiej pełny słońca i lekkiej radości. Godny następca Estee Lauder Bronze Goddess. Kompletnie nie pachnie tak, jak wskazywałyby na to nuty zapachowe, ale na wszelki wypadek podaję je poniżej:
Góra: bergamotka, frezja
Środek: plumeria, ylang-ylang, jaśmin
Dół: wanilia, irys, benzoes, ambroksan
5. Kolorówka
[Pin on Pinterest]
Podkład Max Factor Facefinity 3w1 + puder Bell transparentny Hypoallergenic
cena podkładu: 31,49 zł, do kupienia tutaj
cena pudru: 15,83 zł, do kupienia tutaj
To moje ulubione połączenie od dwóch miesięcy. Mocno kryjący podkład o pudrowym, zastygającym wykończeniu w jasnym odcieniu absolutnie nie pogarsza stanu mojej cery, co bardzo rzadko się zdarza. Najlepiej wygląda na twarzy nałożony gąbeczką. Utrwalam go na wszelki wypadek duuużą ilością pudru Bell, który przedłuża mat o kilka godzin. Nie pyli się mocno, zmniejsza widoczność porów i nadaje płaskiego matu, który uwielbiam. I tu znów: puder nie zapycha. To pierwszy puder, który zużyłam w całości! 🙂 Wystarczył mi na 2,5 miesiąca używania prawie codziennie. Dzięki temu połączeniu mam przykryte praktycznie wszystkie niedoskonałości cery, a mat trwa minimum 5 godzin.
6. Inne kosmetyki
[Pin on Pinterest]
Żel aloesowy Holika Holika
cena: 27 zł / 250 ml, do kupienia tutaj lub stacjonarnie w drogeriach Jaśmin
Pisałam o nim więcej w poście na temat nawilżającej pielęgnacji włosów. Nadal nie zmieniam o nim zdania. Musicie go mieć w swojej kosmetyczce, serio. Jedyny minus w pielęgnacji włosów, który zauważyłam to fakt, że żel wydłuża czas suszenia włosów, tak bardzo je nawilża. 🙂 Wcześniej wydawało mi się, że zapycha moją cerę, ale dziś używam go już w formie serum pod olejek z CBD. Nie zauważyłam żadnego nawilżenia skóry, ale wydaje mi się, że działa dość dobrze antybakteryjne i przeciwgrzybiczo. To jest po prostu kosmetyk uniwersalny: do łagodzenia krostek po goleniu, na ukąszenia owadów, na poparzenia słoneczne, na opryszczki, zajady, trądzik, wysypki, przetłuszczanie włosów, chore paznokcie.
7. Vlog lub blog
[Pin on Pinterest]
Weronika Załazińska
blog: www.weronikazalazinska.net
Weronikę zaczęłam obserwować na Instagramie, a dziś uwielbiam czytać jej bloga. Mam niewiele wolnego czasu, więc jeśli poświęcam go na czytanie postów, muszą być to naprawdę wciągające pozycje. I tak jest w tym przypadku. Uwielbiam jej treściwe, ale zwięzłe wypowiedzi czy to w formie tekstów czy filmów wideo, bo Weronika nagrywa także na YouTube. Piękna, sympatyczna, inteligentna, pokazuje ciekawe stylizacje i pielęgnację, która inspiruje. Z taką charyzmą trzeba się po prostu urodzić. 🙂
Globstory
vlogi: Globstory YouTube
Sri Lanka, Kuba, Szanghaj… Gdzie jeszcze kobieta może podróżować samotnie? Dla Kai nie ma rzeczy niemożliwych. Pokazuje najpiękniejsze zakątki świata z punktu widzenia globtroterki. A co ważne, nie tylko zachwyca krajobrazami, ale też bardzo ciekawie o nich opowiada. Vlogi napakowane dużą dawką wiadomości i piękna, odkrywają przed nami zupełnie inne oblicze podróży. Moja ulubiona seria to „Pogapmy się na ludzi”, np.:
8. Książka, film lub serial
[Pin on Pinterest]
„Gold”, 2016
Nie zdradzę Wam ani słowa na temat filmu. Obejrzyjcie go dokładnie od pierwszej do ostatniej sekundy. Pozostańcie czujni i pozwólcie się ponieść wyobraźni. Z tym że ta historia wydarzyła się naprawdę.
9. Ubrania i akcesoria
[Pin on Pinterest]
Buty Adidas Equipment Support Adv W BY9109
cena: 549 zł / tutaj przecenione na 469 zł
Najwygodniejsze buty świata. Koniec kropka. Chodzi się w nich jak po chmurkach. Miękkie, wygodne, nieobcierające. Stopy nie pocą się nawet w duże upały. Wysoka jakość wykonania jest jak najbardziej warta tych 550 zł. Adidas to moja ukochana marka, jeśli chodzi o buty. Nike się nie umywa, jeśli chodzi o komfort chodzenia. 🙂
10. Wystrój
[Pin on Pinterest]
Hamak
Zawsze marzyłam o klimatycznym hamaku z ozdobnymi frędzlami. No i mam! 🙂 Zawiesiliśmy go na balkonie, skąd mamy piękny widok na las i jezioro. Wieczorami zapalamy lampki w kształcie żarówek, które wiszą nad głową i klimat robi się w mgnieniu oka.
11. Aplikacja na Androida
[Pin on Pinterest]
Textgram
Lubię przeplatać zdjęcia na Instagramie białym płótnem z dodatkiem czarnego, „mądrego” tekstu. To nadaje przestrzenności i lekkości mojemu kontu. Zazwyczaj takie teksty tworzyłam w Photoshopie, ale znalazłam szybszy i prostszy sposób: Textgram. Teraz w ciągu kilku minut tworzę obraz z dowolnym tłem oraz czcionką.
12. Tapeta
[Pin on Pinterest]
Tapeta na telefon (pobierz) // Niestety nie mogę znaleźć źródła dla tapety Aloha 🙁
Tym razem tapety nie są do siebie dopasowane, ponieważ o ile na telefon łatwo mi znaleźć obrazek, na który mogę patrzeć bez znudzenia cały miesiąc, o tyle na pulpit komputera już nie tak szybko odnajduję zadowalające grafiki. Nie byłam zadowolona z tapety „Aloha!”, ale nie miałam czasu na intensywniejsze poszukiwania. Może Wy znacie artystów, którzy tworzą piękne tapety? 🙂
13. Jedzenie
[Pin on Pinterest]
Sałatka z sosem z daktyli
Do jej przygotowania potrzebujemy:
suszonych pomidorów
daktyli
wody
oliwy lub dowolnego oleju
pieprzu
salaty
dowolnych dodatków (u mnie: pomidor, ogórek, orzechy i awokado)
Magie robi sos. Miksujemy suszone pomidory z daktylami, łyżka oleju, szczypta świeżo zmielonego pieprzu i spora ilością wody. Otrzymujemy słodko-kwaśno-słony sos, którym możemy polać dowolne dodatki. Inspiracje zaczerpnęłam od Alicji Czarodziejki, która pokazuje na swoim kanale naprawdę ciekawe przepisy. 🙂
I to już koniec moich ulubieńców. Już mam w głowie kolejnych, ale postaram się Wam pokazywać ich na bieżąco. Jeśli chcecie obserwować moje życie, zobaczyć, co kupuję, co polecam, a czego nie, zajrzyjcie na mojego Instagrama. Tam niemal codziennie dzielę się z Wami częścią siebie w Instastory: