Jak sobie samodzielnie poradzić z trądzikiem? Takie pytanie zadaje sobie większość nastolatków którym przydarzyła się ta nieprzyjemność. Pytanie zadają, ale odpowiedzi starszych już nie słyszą. A przecież każdy z nas miał kiedyś kilkanaście lat i dokładnie te same problemy. Trądzik nie jest przecież wymysłem dzisiejszych czasów. Ale młodzi ludzie uważają, że rodzice na niczym się nie znają. Nie słuchają więc rodziców, nie chcą iść do dermatologa, tylko szukają odpowiedzi w internecie. Pół biedy gdy trafią na jakiś sensowny portal medyczny, gorzej gdy porad udzielają im rówieśnicy. A wystarczyłoby często zastosować zwyczajne, domowe sposoby na trądzik. Właściwe oczyszczanie twarzy, unikanie tłustych potraw czy też picie herbaty z bratków. Wiadomo, że nie przynosi to efektów natychmiastowych, ale z pewnością jest skuteczne. Młodzi ludzie niestety oczekują szybkiego, natychmiastowego działania. Najlepiej jakaść maść po której pryszcze znikają w mgnieniu oka. Młodzi nie rozumieją, że dojrzewanie musi trwać.
