Największe zaskoczenia początku sezonu w Ekstraklasie

0
652
Rate this post

Za nami pierwsza faza sezonu w PKO BP Ekstraklasie. W tym tygodniu nie będzie spotkań klubowych (przerwa na potyczki reprezentacyjne). To zatem dobry czas, by podsumować sobie parę kwestii. Jakie ekipy najbardziej zaskoczyły kibiców i ekspertów w pierwszej części sezonu? Z czego to wynika?

Wisła Płock

Początek sezonu w PKO BP Ekstraklasie w wykonaniu zawodników Wisły Płock był rewelacyjny. Przez długi okres podopieczni Pavola Stano byli nawet na pierwszej lokacie. Obecnie zawodnicy Wisły Płock i tak są dalej na wysokim czwartym miejscu. W dziesięciu spotkaniach zdobyli 17 punktów. Mają na swoim koncie pięć wiktorii, dwa remis oraz trzy porażki. Warto dodać, że podopieczni Pavola Stano w pierwszych sześciu meczach tylko jeden raz zgubili punkty. Skąd taka dobra dyspozycja? Na pewno osoby odpowiedzialne za transfery wykonały kawał dobrej roboty. Z zaplecza La Ligi został sprowadzony David Alvarez. Popularny „Davo” w poprzedniej kampanii nie błyszczał. A u nas radzi sobie znakomicie. W tym momencie to lider Klasyfikacji Strzelców. W sumie Hiszpan zdobył siedem goli. Do tego dołożył dwie asysty. To głównie dzięki niemu Wisła Płock jest tak wysoko w ligowej tabeli. Spore znaczenie ma także postawa Rafała Wolskiego. Były gracz m.in. Legii Warszawa ma swoje kłopoty poza boiskiem. Na murawie spisuje się jednak dobrze. W tym sezonie pomocnik zanotował pięć goli i trzy asysty.

Widzew Łódź

Postawa beniaminka w tym sezonie to była naprawdę spora niewiadoma. Warto zaznaczyć, że zawodnicy Widzewa Łódź spisują się jednak bardzo dobrze. Początek był trudny, ale potem ekipa z tego miasta zaczęła grać naprawdę solidnie. W tym momencie podopieczni Janusza Niedźwiedzia zajmują piąte miejsce. We wszystkich spotkaniach gracze beniaminka zdobyli 16 punktów. W sumie zanotowali pięć triumfów, jeden remis i cztery porażki. Warto dodać, że tutaj głównym „motorem napędowym” jest Bartłomiej Pawłowski. Były zawodnik m.in. Malagi CF zdobył już w tej kampanii cztery gole. To lider nie tylko na boisku, ale także poza nim. Wydaje się, że Widzew Łódź w tym sezonie nie będzie miał problemów, by zanotować utrzymanie. A taki przecież był główny cel postawiony przed Januszem Niedźwiedziem i jego zawodnikami. Tabela jest mocno spłaszczona, aczkolwiek łodzianie złapali już odpowiedni rytm i weszli na właściwe obroty. Warto zaznaczyć, że podopieczni Janusza Niedźwiedzia w pięciu poprzednich kolejkach zanotowali w sumie aż cztery wiktorie.

Radomiak Radom

Podopieczni Mariusza Lewandowskiego byli typowani do spadku. A tymczasem ekipa z Radomia spisuje się bardzo dobrze. Zawodnicy tego klubu jak na razie zajmują ósme miejsce. W dziesięciu spotkaniach zainkasowali 14 punktów. W tym sezonie Radomiak Radom zanotował cztery zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki. Nie tak dawno ekipa z tego miasta była blisko sprawienia niespodzianki w starciu z Legią Warszawa. Finalnie podopieczni Mariusza Lewandowskiego grali ambitnie, lecz przegrali w delegacji 0:1. Wydaje się jednak, że Radomiak Radom jeszcze nie powiedział w tej kampanii ostatniego słowa.

Sprawdź podsumowanie początku ekstraklasy.pl.